Opis i historia twierdzy Kalamita na Krymie
Autonomiczna Republika Krymu obfituje w różnorodne zabytki. Niektóre są chronione i stale odnawiane, inne uległy zniszczeniu, dlatego pozostawiły po sobie jedynie pamięć o dawno minionej przeszłości. Numer ten można śmiało przypisać twierdzy Kalamita, która znajduje się na półwyspie w pobliżu wsi Inkerman. Nawet dzisiaj to historyczne miejsce przyciąga wielu turystów ze względu na swoją przeszłość. Przyjrzyjmy się pokrótce historii twierdzy, poznajmy jej cechy, a także podpowiemy, jak się tam dostać.
Osobliwości
Według danych historycznych rozważana twierdza zaczęła swoje istnienie w VI wieku, pełniąc rolę budowli obronnej przed wrogami. Początkowo posiadała tylko 6 baszt, te z kolei połączono za pomocą niektórych konstrukcji, które nazwano kurtynami, co ostatecznie umożliwiło połączenie dwóch bastionów w jedną całość.
Głównymi materiałami do prac budowlanych były kamień gruzowy i zaprawa wapienna. Grubość murów różniła się w różnych miejscach, różnica mogła wynosić od 1 metra do 4. A wysokość wszędzie była taka sama, 12 metrów. Początkowo, gdy tylko została wzniesiona, twierdza była imponująca rozmiarami, np. jej powierzchnia w całości sięgała aż 1500 m2, a jej długość wynosiła 234 metry.
Nie bez powodu wybrano lokalizację budynku zabytkowego budynku. Jednego z boków bronił klif, to właśnie w tym miejscu zatoka wchodzi w ląd, przez co jej szerokość może sięgać około 1000 metrów. Drugą stronę chroniła wzniesiona twierdza.Ta lokalizacja pozwoliła nam zająć strategicznie ważną pozycję i zobaczyć każdy ruch, co z kolei nie pozwoliło wrogom na niespodziewany atak.
Historia
Niestety, dzisiaj historia podziemnych miast Krymu, w szczególności twierdzy Kalamita, jest prawie nieznana. Pomimo tego, że został wzniesiony w VI wieku, co stwierdzono po pewnych badaniach, zaczęto go zaznaczać na mapach morskich dopiero w XIV-XV wieku.
Wcześniej zwyczajowo nazywano ją Gazarią lub Kalamirą.
Naukowcy uważają, że ta twierdza najprawdopodobniej została wzniesiona przez Bizantyjczyków, ale czym naprawdę była, nigdy się nie dowiemy. W zasadzie wszystkie informacje o niej zostały zebrane od XV wieku, to właśnie z tego okresu historia przestała być tak niejasna. W tym okresie istniało księstwo Teodora.
Był w ciągłym konflikcie z koloniami genueńskimi. Księstwo potrzebowało dostępu do morza, w wyniku czego zbudowało port, a dla jego ochrony postanowiono odbudować przedmiotową twierdzę na skale klasztornej.
Ale już w 1475 r. na Krymie panowali Turcy, którzy zdobyli Kalamitę i zaczęli nazywać ją Inkerman. W związku z tym, że najeźdźcy dysponowali już bronią palną, fortecę trzeba było na nią przebudować. Wznieśli kolejną wieżę i przeprojektowali wcześniejszą, dodatkowo pogrubili mury. Po upływie czasu twierdza przestała być tak potrzebna obronnie, dlatego zaczęły następować stopniowe niszczenie, ale przede wszystkim ucierpiała podczas bitwy o Sewastopol.
Dziś turyści mogą zobaczyć zniszczone wieże, drobne pozostałości murów obronnych, krzyż, który znajduje się w miejscu, w którym wcześniej znajdował się kościół i klasztor jaskiniowy, wzniesiony tuż pod twierdzą.
Gdy tylko turysta zbliży się do fortecy, pierwszą rzeczą, która otworzy mu się przed oczami jest: wieża bramna, Druga znajduje się około 12 metrów od niej, tam zaczyna się fosa, która przechodzi w kompleks jaskiń.
Ze względu na duże zniszczenia trudno odtworzyć jego strukturę, ale historycy zakładają, że miał wymiary 12x13 m.
To właśnie czwarta baszta najmniej uległa zniszczeniu ze względu na to, że została wyjęta za fosę i faktycznie była osobną twierdzą, czyli pełniła rolę dodatkowej budowli obronnej.
Oprócz zniszczonych wież turyści będą mogli zobaczyć pozostałości chrześcijańskiego klasztoru, który według najnowszych danych został wzniesiony przez Teodorytów, którzy z kolei byli właścicielami tego terenu. Nieco później świątynia została zniszczona, ale przez kogo iz jakich powodów do dziś nie udało się tego dowiedzieć.
W pobliżu fosy turysta będzie mógł zobaczyć pozostałości niewielkiego cmentarza z XIX-XX w., na którym zachowały się dwa zabytki:
- obelisk z wizerunkiem śmigła należący do pochowanego mechanika lotniczego w 1938 r.;
- betonowy nagrobek ku czci strzelca maszynowego, który zginął w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej w 1942 r.
Jaskinie i klasztor
Skała klasztorna obfituje w dużą liczbę jaskiń. W jednym z nich, mniej więcej w VII-IX wieku, zbudowano znany obecnie Inkerman St. Clement klasztor jaskiniowy, który był poświęcony zmarłemu w Chersonezie świętemu. Świątynia była często odbierana duchowieństwu, a po krótkim czasie była ponownie zwracana. Tak więc ostatni raz kościół został zniszczony w 1907 roku, podczas wojny. Chrześcijanom wróciła dopiero po rozpadzie Związku Radzieckiego.
To właśnie od tego momentu mnisi rozpoczęli ogólnoświatowe prace konserwatorskie, po których świątynia została odbudowana i dziś każdy może ją odwiedzić.
Jak widać na schemacie na zdjęciu, podziemne miasto i nie tylko ma wiele miejsc, w których turysta może zobaczyć obiekty architektoniczne, poczuć ducha dawnych, dawno minionych czasów.
Interesujące fakty
Dziś twierdza Kalamita jest częścią rezerwatu Chersonez, co jest spowodowane odkryciem rysunków na ścianach statków ze szczegółowymi rysunkami. Odkrycia tego dokonano w 1968 roku, kiedy jedna ze zniszczonych wież była odnawiana. Według naukowców rysunki należą do XIV-XV wieku.
Dziś nikt nie jest w stanie podać dokładnej godziny powstania twierdzy, ale historycy wciąż uważają, że budowa rozpoczęła się nie później niż w VI wieku.
W tym czasie celem budowy Calamity była ochrona szlaków handlowych przed atakiem różnych wrogów.
Jak się tam dostać?
Do wioski Inkerman można dotrzeć wszelkimi dogodnymi środkami. Jeśli masz własny samochód, pomoże Ci nawigator. Możesz też pojechać tam pociągiem, autobusem, a nawet łodzią. Warto zaznaczyć, że wycieczka łodzią będzie dla turysty większa, gdyż odbędzie się ona w pobliżu Zatoki Sewastopolu.
Jeśli jedziesz autobusem, to Powinieneś rozpocząć swoją podróż od Sewastopola, dotrzeć do Vtormet, a następnie zorientować się na stacji benzynowej i zacząć wspinać się do kompleksu świątynnego.
Kiedy prowadzisz własny pojazd, powinieneś jechać na autostradzie E 105 lub M 18. Nad Czarną Rzeką zobaczysz zakręt w prawo, gdzie zobaczysz fortecę.
Wniosek
Wielu turystów, którzy nie bez powodu odwiedzili twierdzę Kalamita uważa, że jest to niezwykle ciekawe miejsce o bogatej historii. Chociaż niewiele z tego zostało, nadal należy je odwiedzić. To w tym miejscu można dotknąć pozostałości minionej epoki i podziwiać hipnotyzujące widoki, które otwierają się z klifu.
A także turyści mogą odwiedzić kompleks klasztorny. Możesz odwiedzić takie miejsce, zwiedzać ruiny średniowiecznej fortecy na własną rękę lub z pomocą przewodnika.
Jeśli znajdziesz się na Krymie, po prostu musisz wybrać się na wycieczkę do twierdzy, a także do samego klasztoru. Koszt wycieczki w tym ostatnim to nie więcej niż 100 rubli.
Ponadto sprzedają herbaty ziołowe, które można kupić na pamiątkę.
Możesz spojrzeć na fortecę Kalamita (Inkerman) na poniższym filmie.