Święte i niezwykłe miejsca na Krymie
Jest turystyka plażowa, kiedy jest złoty piasek i łagodne morze, jasne leżaki i mrożące krew w żyłach koktajle. Istnieje turystyka eventowa, kiedy podróżnik udaje się do jakiegoś ważnego miejsca, w którym odbędzie się wakacje (festiwal, spektakl teatralny, wystawa, spotkanie). Istnieje turystyka historyczna i kulturowa, kiedy „polują” na zabytki architektury i sztuki, odwiedzają domy-muzea, budynki historyczne itp.
Ale jest też szczególna turystyka, w której podróżnikowi udaje się zrobić najbardziej niezwykłą drogę - w sobie. Pomagają w tym święte miejsca naszej planety. Na Krymie, półwyspie niezwykłym z punktu widzenia historii i badań, jest wiele miejsc mocy i energii.
Co to jest?
Samo znaczenie słowa „święty” wskazuje na to, co boskie, mistyczne, niewytłumaczalne, irracjonalne. Te rzeczy różnią się od zwykłych, nie można ich logicznie pojąć. Uważa się, że do komunikacji z wyższymi sprawami, z siłami nadprzyrodzonymi i nieziemskimi potrzebne są silne święte miejsca. Miejscem sakralnym mogą być budynki, obiekty naturalne (najczęściej), budowle, które są niewytłumaczalne ani ze względu na ich pochodzenie, ani energię. Częściej jest to lokalna cecha geograficzna, jedna lub więcej, do której można odnieść słowo sacrum.
Dziś termin ten jest używany szerzej i jest tak często nazywany miejscami niezwykłymi, podczas których odwiedzenie osoby otrzymuje silny impuls emocjonalny.
Miejsca mocy
Krym to ogromne terytorium pełne niemych świadków czasu, epok, zmian klimatycznych i rewolucji społecznych. Już sam opis Krymu, jego złożonej historii, sugeruje, że są tu zdecydowanie miejsca energetyczne.Dlatego przyjeżdżają tu ezoterycy, ludzie religijni, a także ci, którzy umieją wzbogacić się o to, co niematerialne. A takich obiektów do zwiedzenia jest wiele!
Góra Ayu-Dag
Nie można go nazwać tajemniczym, rzadkim miejscem, gdzie turyści nie zaglądają tak często. Wręcz przeciwnie, jest to jedna z wizytówek Krymu, ale z nią „wszystko jest dalekie od jasności”. Dlatego góra dziś przyciąga uwagę archeologów i ezoteryków. Do tej pory nie wyjaśniono dokładnie, jaki jest wiek góry: od 140 do 160 milionów lat podają współcześni naukowcy.
Z analizy gleby wynika jasno, że jego masa to skała wulkaniczna z wtrąceniami rzadkich minerałów. Góry tego typu nazywane są lakolitami. Ciekawe, że taki skład skorupy ziemskiej nie jest nieodłączny od półwyspu, co oznacza, że góra nie jest częścią lądową. Powstał w miejscu, w którym lawa wynurzyła się z ziemi w czasie przesunięcia warstw tektonicznych w procesie wielkiej katastrofy, która miała miejsce bardzo dawno temu.
Ayu-Dag jest pod tym względem wyjątkowy jest to skansen przyrodniczy mineralogiczny. Ametyst, piryt, czarny turmalin, wezuw, lomontin to kamienie wypełniające wnętrzności Ayu-Dag.
Pod względem wartości energetycznej i agregatu są silne: uważa się, że energia przekazywana przez nie w przestrzeń kosmiczną ma korzystny wpływ na człowieka - uspokaja, równoważy, wyostrza intuicję, napełnia siłą.
Wielki Kanion
Wielki Kanion Krymu to kolejne kultowe miejsce, unikalny obiekt przyrodniczy położony w Górach Krymskich w pobliżu wsi Sokolinoe. Istnieje znany szlak turystyczny, tradycyjny dla masowych wycieczek, niezbyt długi. Ale na tym terytorium jest inne miejsce - ścieżka na Górę Bojko, do ruin Antycznego Sanktuarium (można go nazwać katedrą Chrystusa Zbawiciela). Turyści tu nie przyjeżdżają, nawet stalkerzy nie przyjmują w to miejsce obcych. Znajduje się również tutaj wejście do Szambali, który według niektórych informacji był poszukiwany przez NKWD i niemieckie siły specjalne.
Nie można tu przyjechać bez zaproszenia, ale odbywają się tu seminaria, których uczestnicy mogą na własne oczy zobaczyć to wyjątkowe miejsce.
Jeśli nie jesteś tak radykalny, to bardzo tradycyjna podróż wzdłuż Wielkiego Kanionu może również stać się dla Ciebie miejscem mocy. To niesamowicie piękne krajobrazy, które nie mogą pozostawić Cię obojętnym. Pod koniec wycieczki możesz czuć się zmęczony, jakby natura Krymu zabrała Ci siły, ale rano zobaczysz, że dużo Ci odpowiadała, napełni Cię nowa energia.
Tajemnicze miejsca
Jest na Krymie Altana wiatrów - to miejsce jest reklamowane, uważny turysta, który odwiedził półwysep mógłby odwiedzić go nie raz, ale jeśli nie jest to tajemnica półwyspu, to zdecydowanie miejsce z własnymi pytaniami. To jest śnieżnobiały mały budynek, dekorowanie skały Shagan-Kaya nad Gurzuf... Jej nazwa jest prawdopodobnie związana z mozaikowym ornamentem podłogowym, który przypomina różę wiatrów. A samo położenie altany jest zgodne z nazwą: tutaj na górze zawsze jest chłodno i wietrznie.
Turyści, którzy nie szukają łatwych sposobów, uwielbiają odwiedzać to miejsce. Aby się tu wspiąć, trzeba pokonać niezbyt łatwą trasę, ale widok z klifu w pełni się opłaci. Widać stąd wiele kultowych miejsc – postrzępioną linię szczytów Ayu-Dag, słynny „Artek”, przystojny Gurzuf, Adalary. Wspinając się tutaj, robisz mini wspinaczkę, dlatego masz pełne prawo złożyć życzenie. To mistycyzm czy coś innego, ale, jak mówią, pragnienia spełniają się bardzo szybko. Po prostu sformułuj je jak najdokładniej, uproszczone formy pożądanego zamieniają się w dziwne formy realizacji.
Pochówki karaimskie
Cmentarz, cmentarz - trasy nieturystyczne lub można powiedzieć nie najpopularniejsze z nich. Doświadczenia mistyczne i negatywne skojarzenia są dalekie od wszystkiego, co można kojarzyć z miejscami pochówku. Jeśli są stare, to jest to już obiekt historyczny, informacyjny, znaczący i wyjątkowy pod względem energetycznym.
Dlatego ludzie interesują się starożytnymi cmentarzami, na przykład takimi jak duży cmentarz karaimski Balta Tiimeiz w dolinie Jozafatu.
To miejsce spoczynku ma nie tylko setki lat - ma ponad tysiąc lat. Liczba nagrobków przebadanych przez badaczy wynosi około 10 000. Oczywiście takie miejsce ma zupełnie niezwykłą, wyjątkową atmosferę. Tu nie jest strasznie, tu czujniki wyostrzają się, czas zwalnia, intensyfikuje się wewnętrzny dialog z samym sobą. Chciałbym znaleźć odpowiedzi na od dawna dręczące pytania, chciałbym jakoś porozmawiać z wiecznością.
Cmentarz w Bachczysaraju jest opuszczony, zarośnięty, ale nie stracił swojej mocy wywierania wrażenia. Nie na darmo odwiedzają ją pisarze i artyści, filozofowie. Jeśli boisz się samodzielnych spacerów, pomogą ci przewodnicy, możesz wcześniej umówić się na wycieczkę do starożytnego cmentarza.
Anomalia grawitacyjna
Stosunkowo niedawno Internet dosłownie wysadził wideo zatytułowane „Anomalia grawitacyjna na Krymie”. Wydarzenia się tam rozgrywają na dwudziestym kilometrze autostrady Ałuszta-Teodozja. Jeśli jednak obejrzysz film z rowerzystą kilka razy, ujawnienie jego zagadki staje się coraz bliższe. Rowerzysta próbuje stoczyć się w dół, a widoczny wyświetlacz drogowy sugeruje, że rzeczywiście to zrobi. Ale transport wydaje się zwalniać i nie ruszać. Ale kiedy zaczyna jechać pod górę, rower doskonale jedzie sam. Bohater filmu rozkłada ręce ze zdziwienia.
Przyjrzyj się temu dalej.
Eksperci, którzy niejednokrotnie podejmowali się rozszyfrowania tego, co dzieje się na filmie, skłaniają się do dostrzeżenia tutaj nie niezwykłej grawitacji, ale po prostu złudzenia optycznego. Analizator wzrokowy człowieka, przy całej swojej ciekawej i złożonej strukturze, jest niedoskonały. Trzyma się jednej rzeczy, przeoczając drugą, z grubsza mówiąc, widzimy schematy, wzory. Dlatego ze względu na obiekty otaczające tor widzimy osobę toczącą się w dół, choć w rzeczywistości jest w tym miejscu zjazd.
Okazało się, że iluzję anomalii grawitacyjnej tworzą obiekty krajobrazowe. Podobne zjawisko obserwuje się w Lake Wells na Florydzie. Wzdłuż góry biegnie autostrada, której wzniesienia i wzniesienia również dezorientują ludzi, którzy myślą, że samochody jadą w górę po zwolnieniu hamulców. Ale możesz rzucić wyzwanie tej nudnej wersji i zobaczyć, co tak naprawdę dzieje się w tym miejscu.
Mało znane obszary
Nawet jeśli są na mapie, wielu turystów nie spieszy się z wizytą w tych miejscach. Ktoś nie jest do końca pewien, co tam naprawdę ciekawego, ktoś inny uważa, że po raz kolejny nie warto mieszać w tajemnicze zakątki Krymu.
Dolina Duchów
Trudno wyobrazić sobie listę ezoterycznych miejsc bez Doliny Duchów Góry Demerdzhi. Oczywiście ci, którzy kochają góry i nie wyobrażają sobie wakacji bez trekkingu czy alpinizmu, powiedzą, że każda góra jest indywidualna, niepowtarzalna, nie warto porównywać najwyższych punktów... Ale Demerdzhi jest naprawdę niezwykła: ona sama jest jak duch. Jeśli stoisz plecami do góry i patrzysz na nią w lustrze, wydaje się, że jest ona reinkarnowana.
Zbocza gór pokryte są ogromnymi kamiennymi posągami, które biorą udział w tworzeniu mistycznego obrazu. Spowita mgłą góra ma jedną sylwetkę, w słoneczny dzień wygląda zupełnie inaczej. Światło słońca nieustannie tworzy nowy kolorowy krajobraz. To góra kameleon, na której pojawiają się bożki, zbliżające się do turysty lub wznoszące się do nieba.
Zjawiska nie są tak nienormalne, jak umiejętnie stworzone przez samą naturę, która sama jest zręcznym iluzjonistą.
Opuszczona elektrownia jądrowa
Jeśli temat postapokaliptyczny jest Wam bliski, a interesują Was przerażające, niebezpieczne miejsca związane chociażby estetycznie z tym tematem, warto odwiedzić opuszczoną elektrownię atomową na Krymie. Możesz go znaleźć na Półwyspie Kerczeńskim. Kiedyś stał się obiektem urbanistycznym, na potrzeby którego zbudowano Szczelkino. A kiedy stacja była gotowa w 90%, po prostu nie mieli czasu na jej uruchomienie. Stało się to w związku z tragedią w elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
Ogromne terytorium i związane z nim wysiłki znacznej liczby specjalistów pozostały widmem - to zapomniana karta radzieckiej historii, której jest wielu. Wiele, oczywiście, zostało skradzionych i wywiezionych, ale są tam ogromne mury, przerażające brakiem popytu, szkielet pośród spalonych stepów. Kiedyś odbywały się tu „Kazantip Atomic Party”, stacja była sprzedawana na części, była przekazywana „z ręki do ręki”. Od ponad 2 lat pojawia się pomysł stworzenia na tym terenie nowego parku przemysłowego.
Nawiasem mówiąc, kręcono tu niektóre sceny z filmu Fiodora Bondarczuka „Zamieszkana wyspa”.
Baza okrętów podwodnych
A taki obiekt z pewnością zainteresuje wielu miłośników tajemnych i tajemnych miejsc. Co prawda bazy nie można już nazwać obiektem nieznanym – teraz pełni ona funkcję muzeum otwartego dla zwiedzających. Baza znajduje się w Sewastopolu. Opuszczony obiekt wojskowy nr 221 przyciąga kopaczy, turystów o szerokich zainteresowaniach i poszukiwaczy przygód. Jest tu coś do zobaczenia: podziemne tunele z przygnębiającym i przerażającym mrokiem, ale jakby wabiące coraz dalej tajemne struktury i pomieszczenia, które zostały splądrowane do czysta.
Świątynia Słońca
Jeśli niezbadane i święte strefy kojarzą się Twoim zdaniem z pogaństwem, starożytnymi rytuałami, nie do końca zrozumiałą symboliką, raczej nie przegapisz okazji do odwiedzenia Świątyni Słońca na Górze Ilyas-Kaya, która znajduje się niedaleko Laspi. Świątynia przypomina kwiat, tylko jej płatki są kamienne. Umieszczono je tak, aby promienie słoneczne padały na centralny kamień. Przy okazji, w tym miejscu z niewiadomych przyczyn sprzęt często zawodzi.
Istnieje legenda, że podczas II wojny światowej naziści próbowali rozwiązać zagadkę tego miejsca, aby jego energia pomogła im ustanowić władzę światową. Ale góra nie pozwoliła ludziom, którzy przybyli ze złymi myślami, wykorzystać jej moc ze szkodą dla ludzkości. Naziści zaginęli. Kiedy zbliżysz się do Świątyni, zobaczysz ołtarz pośrodku kamiennego kwiatu, gdzie regularnie składane są ofiary.
Tutaj odbywają się rytuały, organizowane są sesje medytacyjne. Podobno ktoś, kto chce zacząć życie od nowa, zrobić totalny restart, zdecydowanie musi tu przyjechać.
Trudno powiedzieć, czy efekt placebo działa, czy też energii starożytnego, niewyjaśnionego miejsca naprawdę nie można zdewaluować. Dopóki droga do niego nie zarośnie, można sądzić, że ludzie znajdują to, po co przyszli. I to jest najlepsza reklama zagadek krymskich. Miejsca mocy, potężne energetycznie obiekty, terytoria i struktury, których pojawienie się powoduje nie tylko świadomość, ale i podświadomą pracę, zawsze znajdą tych, których interesują takie niematerialne rzeczy. A Krym jest ich pełen! Warto przyjechać w jedno miejsce, bo od razu dowiesz się o innym, nie mniej interesującym. Takich podróży nigdy się nie zapomina.
Dowiesz się więcej o tym, gdzie można zobaczyć święte i niezwykłe miejsca na Krymie.