Fobie

Fobia społeczna: cechy, rodzaje i metody walki

Fobia społeczna: cechy, rodzaje i metody walki
Zadowolony
  1. Co to jest?
  2. Choroba psychiczna czy nie?
  3. Różnice w stosunku do socjopatii
  4. Wyświetlenia
  5. Przyczyny wystąpienia
  6. Oznaki
  7. Leczenie

W naszym codziennym życiu w ostatnich latach pojęcie „fobii społecznej” ugruntowało się. I wielu z nas często używa go w mowie, nie do końca wyobrażając sobie, czym jest i czym różni się ta koncepcja od introwertyków i socjopatów.

Wiele osób, które nie przepadają za dużymi firmami i wolą spędzać czas w samotności, z całą powagą uważa się za fobów społecznych, nie zdając sobie nawet sprawy z tego, jak bardzo się mylą.

Co to jest?

Socjofobia to strach przed społeczeństwem, strach przed społeczeństwem. Nazwa pochodzi od łacińskiego słowa „socius” (wspólny) i starożytnego greckiego „φ? βος ”, co oznacza „strach”, „strach”. Socjofobia to rodzaj lękowego zaburzenia osobowości, które objawia się niewytłumaczalnym i nieuzasadnionym lękiem przed zrobieniem czegoś w społeczeństwie - przemawiać do publiczności, wykonywać pewne czynności pod czujnym okiem innych. Czasami strach pojawia się nawet przed nieznajomymi, którzy nie mają z tą osobą nic wspólnego, na przykład przed przechodniami na ulicy. Socjofobi może obawiać się zarówno rzeczywistej obserwacji z zewnątrz, jak i wyobrażonych sobie okoliczności (człowieku wydaje się, że wszyscy na ulicy lub w centrum handlowym go obserwują).

Większość socjofobów doskonale zdaje sobie sprawę ze swojego problemu, zdają sobie sprawę, że lęki nie mają powodów, ale nie potrafią sobie z nimi poradzić. Jedni boją się tylko pewnych sytuacji (na przykład konieczności przemawiania przed publicznością), inni boją się szerokiego wachlarza sytuacji społecznych.

Chciałbym powiedzieć, że foby społeczne się nie rodzą, ale tak nie jest.Aż połowa wszystkich osób z tym problemem ma podłoże genetyczne i wykazuje objawy fobii społecznej w dzieciństwie, zwykle przed 11 rokiem życia.

Większość fobii społecznej rozpoznaje się jako takie przed 20 rokiem życia. Reszta - później.

W większości przypadków lęk przed społeczeństwem nie jest jedynym problemem, ponieważ gdy pojawia się stosunkowo wcześnie, fobia społeczna prowadzi do innych zaburzeń osobowości, a także zaburzeń psychicznych. Fobie społeczne często stają się narkomanami i utajonymi alkoholikami, uzależniają się od gier komputerowych i popadają w depresję kliniczną. W światowej literaturze medycznej zjawisko ma inną nazwę – „choroba straconej szansy”, później zrozumiesz dlaczego.

Socjofobom trudno jest realizować się w zawodzie, kreatywności, budować silne i oparte na zaufaniu relacje z ludźmi. Nieustannie odczuwają najsilniejszy niepokój, gdy pojawia się potrzeba opuszczenia swojej „skorupy” i kontaktu z otaczającym ich światem, a raczej jednym z jego elementów – innymi ludźmi takimi jak oni.

Fobia społeczna to uporczywe zaburzenie, które powraca wielokrotnie. A wśród wielkiej różnorodności fobii znanych ludzkości jest to jedna z najczęstszych. W różnych sytuacjach indywidualne przejawy lęku przed społeczeństwem występują u około 5-16% osób, ale strach przed własnym rodzajem przenosi się do postaci klinicznej tylko u 1-3%. Nie ma różnic między płciami – zarówno mężczyźni, jak i kobiety są jednakowo podatni na ten strach. W ciężkiej postaci ta forma lęku społecznego prowadzi do niepełnosprawności.

Choroba psychiczna czy nie?

Fobię społeczną można nazwać chorobą psychiczną tylko w dużym stopniu, częściej eksperci przypisują ją zaburzeniom psychicznym typu lękowego. Ale to w żaden sposób nie zmniejsza potrzeby leczenia. Dość często osoby wokół fobii społecznej nie są traktowane poważnie., a odmowa wyjścia na zakupy lub rozmowy z sąsiadem, który dzień wcześniej zalał mieszkanie, odbierana jest jako wymówka, przejaw lenistwa. Specjaliści z dziedziny psychologii i psychiatrzy są w tej kwestii zgodni: fobia społeczna to nie udawanie, nie kaprys, ale prawdziwy problem, zaburzenie osobowości.

Podobnie jak nerwica, fobia społeczna wymaga diagnozy i leczenia, jednak nikt nie może zagwarantować całkowitego wyzwolenia. Podobnie jak wszystkie psychiczne zaburzenia lękowe, fobia społeczna ma tendencję do nawracania, gdy dana osoba znajduje się nagle w traumatycznej sytuacji emocjonalnej lub psychologicznej. Ale korekta pozwala żyć lepiej, a nawet osiągnąć znaczny sukces w pewnej wąskiej specjalizacji.

Trudno to sobie wyobrazić, ale słynny hollywoodzki komik Jim Carrey jako nastolatek cierpiał na niepokój społeczny i był leczony przez psychoterapeutę. Aktorka Kim Bessinger i Robert Patinsson mieli podobny problem w okresie dojrzewania. Wielki naukowiec Lev Landau nie mógł pozbyć się fobii społecznej, co nie przeszkodziło mu w osiągnięciu najwyższych wyników w fizyce i zostaniu laureatem Nagrody Nobla. Cierpiący na fobię społeczną, według historyków, pisarze Nikołaj Gogol i Hans Christian Andersen.

Austriacka pisarka i poetka Elfriede Jelinek została uhonorowana literacką Nagrodą Nobla w 2004 roku. Ale nigdy nie przyszła, aby go odebrać, ponieważ nie mogła poradzić sobie z horrorem zbliżającej się uroczystości i koniecznością wyjścia z domu.

Najbardziej znaną fobią społeczną ostatnich lat jest matematyk Grigory Perelman. Jest zadowolony ze swojego petersburskiego „Chruszczowa”, w którym czuje się bezpiecznie, dlatego kategorycznie odmawia udziału w konferencjach międzynarodowych. Otrzymał milion dolarów za osiągnięcia w naukach ścisłych, ale nigdy nie przyjechał po to do Paryża.Nikt nigdy nie był w stanie przeprowadzić wywiadu z wielkim matematykiem – ucieka, gdy tylko zazdrości dziennikarzowi lub komuś, kto wyraźnie do niego zmierza.

Innymi słowy, foby społeczne nie mogą być uważane za głupie, nie cierpią ich rozum i świadomość. Kiedy używa się wyrażenia „choroba psychiczna, zaburzenie”, wielu wyobraża sobie szaloną osobę, która ma trudności ze zrozumieniem, kim jest, kim jest i dlaczego. Tu nie chodzi o fobię społeczną. Wyraźnie widzą swój cel, często są bardzo utalentowani, mają niezwykłe zdolności, ale mogą je ujawnić tylko wtedy, gdy nie są zwracane na nie uwagę.kiedy ich życie jest ukryte przed wzrokiem ciekawskich.

Nie myl fobii społecznej z introwertykami. Jedna czwarta światowej populacji jest introwertykiem. Są to ludzie zdrowi, całkowicie samowystarczalni, nie nudzą się sami ze sobą, są zatopieni w sobie i swoim biznesie i nie potrzebują szerokich kontaktów towarzyskich, ulubionej książki, pracy zdalnej, ciepłego kota u boku wystarczy im ulubione krzesło. Ale jeśli wymagają tego okoliczności, introwertyk z łatwością, choć niechętnie, opuszcza swoją strefę komfortu, bez obaw kontaktuje się z ludźmi, komunikuje i nawiązuje kontakty społeczne. Kolejne pytanie to na co czeka pod prysznicem, żeby wszyscy w końcu zostawili go w spokoju, żeby mógł wrócić do swojej „muszli”.

Socjofobi nie są w stanie opuścić strefy komfortu z powodu najsilniejszego lęku panicznego, są pewni, że tam, poza nią, czeka ich coś strasznego, na przykład upokorzenie, wyśmiewanie, porażka, katastrofa.

Jeśli spojrzysz na fobię społeczną z medycznego punktu widzenia, tak jak robią to psychiatrzy, psychoterapeuci i specjaliści psychosomatyczni, to mechanizmy takiego irracjonalnego strachu staną się jasne. Pod koniec ubiegłego wieku neurofizjolodzy z Włoch odkryli „komórki lustrzane” – specjalne grupy neuronów, które są odpowiedzialne, jak sama nazwa wskazuje, za imitację. To właśnie leży u podstaw ludzkiej zdolności do empatii z innymi, do empatii, czyli jest podstawą empatii.... Bez empatii człowiek nie jest w stanie w pełni wchodzić w interakcje z własnym gatunkiem, budować oparte na zaufaniu relacje z innymi członkami społeczeństwa.

Wszelkie nieprawidłowości, paradoksy i zakłócenia w pracy komórek lustrzanych powodują upośledzenie empatii. Człowiek jest odizolowany - nie może wymieniać się innymi emocjami, a potem uświadamia sobie, że nie może też wymieniać informacji. Nawet prosta rozmowa, że ​​„dzisiaj jest super pogoda” to przede wszystkim nie tylko wymiana słów, ale także wymiana emocji. Jeden rozmówca przesyła drugiemu pozytywne emocje podziwu (nawet jeśli nie najszczersze) w słoneczny poranek, a drugi albo je wspiera, akceptując i wczuwając się, albo ma inny punkt widzenia, w którym to przypadku również akceptuje emocję rozmówcy, ale ma inną odpowiedź. Nie jest tak z fobią społeczną. Neurony lustrzane nie zapewniają imitacji, nie powodują „przekazu i odbioru” przekazów emocjonalnych.

Jeśli ktoś zdecyduje się śmiać ze zdrowego człowieka, wyśmiewać z dużym prawdopodobieństwem te części mózgu, które są odpowiedzialne za agresję, złość, w odpowiedzi uruchomią się pradawne strefy odpowiedzialne za ochronę jego terytorium przed zagrożeniami z zewnątrz. W fobii społecznej mózg działa inaczej: w odpowiedzi na ośmieszenie lub ukłucie przez kogoś innego, strefy mózgu odpowiedzialne za strach i niepokój są natychmiast uruchamiane, a ośrodek bólu często jest aktywowany, co powoduje prawdziwy ból fizyczny.

Błyskawiczne uwolnienie szaleńczych dawek adrenaliny i kortyzolu sprawia, że ​​człowiek ucieka, ukrywa się, aw przyszłości unika kontaktów towarzyskich.

Różnice w stosunku do socjopatii

Dzięki popularnym programom telewizyjnym, takim jak House, Sherlock i inne, ludzie zaczęli dość szeroko posługiwać się innym pojęciem - „socjopatą”. Jednocześnie w przytłaczającej większości nie reprezentujemy różnicy między fobią społeczną a socjopatami, wierząc, że są to po prostu różne strony tego samego medalu.

Socjopatia to zupełnie inna diagnoza. Jeśli strach tkwi w sercu socjofobii, jest bardziej prawdopodobne, że socjopatia będzie nieobecna. Socjopata głęboko nie dba o społeczeństwo, bez wątpienia przejdzie nad głową, aby osiągnąć swój cel, nie dba o normy i zasady społeczne, jest zdolny do impulsywnych działań „na złość innym”. Są agresywni w stosunku do własnego gatunku, ale czarujący jak nikt inny. Dlatego z powodzeniem udaje im się znaleźć wielbicieli, wielbicieli, a także niezmiennie kaleczyć życie wszystkich, do których się zbliżają.

Socjopata nie przejmuje się twoimi problemami – w zasadzie nie umie współczuć (tu też cierpią neurony lustrzane, ale w nieco inny sposób). Może udawać, że interesuje się twoimi problemami, ale tylko wtedy, gdy potrzebuje cię do osiągnięcia swoich celów. Jeśli nie będzie potrzebny, nie będzie się starał o siebie i przedstawiał żywy ludzki udział.

Socjopaci nie czują się winni... Nawet jeśli zrobili wiele nieestetycznych, a nawet szczerze nikczemnych rzeczy, zawsze znajdą milion wymówek dla swoich działań, zrzucając całą odpowiedzialność na otaczających ich ludzi („Tak, pobiłem sprzedawcę w sklepie, ale on jest winić, bo spojrzał na mnie bezczelnie, zrobił uwagę , nie oddychał tak ").

Wszystko, co złe w ich życiu, niezmiennie biorą pod uwagę intrygi i podłe projekty innych, wszyscy wokół nich są winni, ale nie oni. To jest forma nienawiści do świata.

Aby różnica była bardziej zrozumiała, warto porozmawiać o najsłynniejszych socjopatach na świecie. Należą do nich Adolf Hitler, jeden z najsłynniejszych maniaków na skalę światową - Andrei Chikatilo, najsłynniejsi mordercy dzieci John Venables oraz Robert Thompson, skazany na dożywocie w wieku dziewięciu lat.

Okrucieństwo jest prawie zawsze charakterystyczne dla socjopatów w takim czy innym stopniu, podobnie jak patologiczne kłamstwa, nawet w drobiazgach, a także nagłe wahania nastroju. Ale nie myśl, że łatwo rozpoznasz socjopatę w tłumie. O wiele łatwiej jest obliczyć fobię społeczną - po jego strachu i dziwnym zachowaniu. Z socjopatą jest trudniej - są to z reguły bardzo inteligentne, dobrze wykształcone, inteligentne i bardzo urocze osobowości, egoiści, ale bardzo przekonujący - kiedy mówią, mimowolnie im wierzysz.

Główna różnica polega na tym, że socjopata nie może żyć bez społeczeństwa. Musi być przez kogoś popychany, wyśmiewać się z kogoś, ważne jest, aby dominował nad swoim rodzajem, aby czuł się jak jedyni, którym dano niemal boskie moce - rozporządzać życiem i przeznaczeniem innych. Socjofobi czuje się znacznie lepiej bez społeczeństwa.

Zarówno lęk społeczny, jak i socjopatia to zaburzenia psychiczne. W obu przypadkach dana osoba musi otrzymać kwalifikowane leczenie.

Wyświetlenia

W zależności od nasilenia objawów rozróżnia się kilka rodzajów fobii społecznej. Przy wyraźnych formach naruszenia objawiają się one jako niekontrolowane ataki paniki, a przy umiarkowanym przebiegu naruszenia osoba ma wewnętrzne rezerwy, aby mniej lub bardziej rozsądnie oceniać swoje uczucia, a nawet radzić sobie z niektórymi przejawami strachu, chociaż jest to bardzo, bardzo trudne.

Lęk jest prawie stały w fobii społecznej. Ale niektóre niuanse postrzegania rzeczywistości pozwalają nam wyróżnić dwie grupy fobii społecznej:

  • zarysowana forma - strach pojawia się tylko w pewnych sytuacjach tego samego typu, na przykład, gdy trzeba porozmawiać z kasjerem w supermarkecie lub podczas wystąpień publicznych, porozmawiać o pracę, zdać egzamin ustny ;
  • uogólniona forma - panika i strach pojawiają się w ogromnej liczbie bardzo różnych sytuacji tworzonych przez społeczeństwo.

Fobia społeczna jest warunkowo podzielona na typy, ponieważ oznaki i objawy w obu formach są prawie takie same.

Istnieją fobie, które pojawiają się przejściowo, ale mogą się pogorszyć w przyszłości, oraz istnieją długotrwałe i trwałe rodzaje zaburzeń.I jedna fobia społeczna po prostu boi się czytać poezję przed klasą, a druga zupełnie nie chce wyjść z domu. U niektórych lęki mają tendencję do ustępowania, podczas gdy dla innych są stałe, codziennie.

Przyczyny wystąpienia

Dlaczego rozwija się fobia społeczna, nauka nie jest pewna. Naukowcy, którzy w różnym czasie próbowali zbadać istotę tego zjawiska, doszli w przybliżeniu do tych samych wniosków - istnieje pewna dziedziczna predyspozycja. Ale konkretny gen, który można „przypisać” jako odpowiedzialny za to zaburzenie psychiczne, nie został jeszcze zidentyfikowany. Psychiatrzy zauważyli, że członkowie rodziny z osobą z fobią społeczną są o 70% bardziej narażeni na ten sam problem. I tu swój wkład wnieśli już nauczyciele i psychologowie, którzy proponowali szukać przyczyny nie tylko w paradoksach nukleotydów i genomu, ale także w edukacji. Absolutnie udowodniono, że rodzic z fobią społeczną lub innym zaburzeniem lękowym przekazuje dziecku swój model postrzegania świata.

Przeprowadzono badanie z udziałem bliźniaków adoptowanych przez różne rodziny. Co zaskakujące, jeśli jedno z bliźniaków zachorowało na lęk społeczny, wkrótce podobne problemy pojawiły się u drugiego. Również nieśmiałi i niespokojni rodzice zastępczy stopniowo rozwijali podobne cechy i zaburzenia lękowe u dzieci zastępczych (badania przeprowadzone w 1985 i 1994 r. przez Brucha i Heimberga oraz Danielsa i Plomina).

Dziecko i młodzież z utrwaloną fobią społeczną zwykle, jak pokazuje praktyka psychiatryczna, autorytarni, wymagający rodzicektórzy są od niego emocjonalnie oderwani. Jest jeszcze jedna skrajność - mama i tata, którzy nadmiernie chronią dziecko. W obu przypadkach mechanizmem wyjściowym do wywołania choroby jest brak bliskości emocjonalnej i brak podstawowego poczucia bezpieczeństwa. Im dłużej dziecko żyje w strachu przed karą, dezaprobatą ze strony dorosłych, tym bardziej niebezpieczny wydaje mu się świat. Nadmiernie troskliwi rodzice prowadzą dziecko do tego samego mianownika innymi działaniami – za bardzo się nim opiekują, starają się chronić przed światem, dzięki temu dziecko wyrabia sobie jasny stosunek do przyszłości – świat jest bardzo niebezpieczny, straszny, koszmar, nie da się w nim przeżyć.

Jeśli w pierwszym przypadku rodzice w zasadzie nie dbają o to, co czuje dziecko, to w drugim – wręcz przeciwnie. Mama wymyśli wiele powodów, dla których nie możesz rozmawiać z nieznajomymi, nie możesz wyjść bez czapki, nie możesz spóźnić się do domu ze spaceru, nie możesz głaskać kotów na ulicy. W efekcie wyimaginowane i realne niebezpieczeństwa mieszają się dla dziecka i stają się jedną czarną, groźną masą zła, z której jest tylko jeden sposób ucieczki – ukrywając się.

Ale to są warunki wstępne. Co do prowokujących powodów, należy zauważyć, że w większości przypadków choroba zaczęła się u dziecka po tym, jak wszedł w trudną, a nawet okrutną konfrontację, konflikt z innymi i stał się ofiarą publicznych kpin (zarówno rówieśników, jak i dorosłych). Większość dorosłych fobów społecznych twierdzi, że jako dzieci byli wyrzutkami społecznymi.wyśmiewano ich – z powodu wyglądu, sytuacji materialnej rodziców iz innych powodów. U dorosłych fobia społeczna może rozwinąć się po dłuższym przebywaniu w podobnych sytuacjach.

Kolejne ciekawe badanie przeprowadzone przez specjalistów z Wielkiej Brytanii wykazało, że u noworodków można zidentyfikować takie cechy układu nerwowego, jak hamowanie behawioralne. Oznacza to, że takie dzieci są bardziej skupione na sobie niż na postrzeganiu otaczającego ich świata. Około 10-14% ludzi ma taki temperament od urodzenia i to wśród nich znajdują się wtedy osoby chorujące na socjopatię (nie zdarza się to każdemu).

Ważną rolę w zaistnieniu naruszenia odgrywa także doświadczenie i to nie tylko osobiste, gdy sam człowiek był poniżany i obrażany, ale także obcy, gdy chory stał się jedynie świadkiem czyjegoś publicznego poniżenia lub prześladowania. Przeniesienie tego doświadczenia na siebie również sprowokowało rozwój choroby.

Oznaki

Istnieje kilka grup objawów, które są charakterystyczne dla prawdziwego zespołu lęku społecznego. Dzielą się na:

  • kognitywny;
  • behawioralne;
  • fizjologiczny.

Objawy poznawcze: osoba doświadcza prawdziwego przerażenia na samą perspektywę, że ktoś ją oceni lub co robi. Są niezwykle egocentryczni, obserwują swój wygląd i stale kontrolują swoje słowa i zachowanie. Zawyżali sobie wymagania. Z całych sił starają się zrobić dobre wrażenie, ale jednocześnie nie wątpią, że nigdy nie odniosą sukcesu w żadnych okolicznościach.

Są w napięciu, odtwarzając w głowach setki razy możliwe scenariusze wydarzeń, dialogi, analizując i rozszyfrowując „po trybach”, co i gdzie zrobili źle. Myśli są obsesyjne, prawie niemożliwe jest ich pozbycie się, przestawienie się na coś innego.

Pojęcia klasycznej fobii społecznej na swój temat nie wyróżniają się adekwatnością: widzą siebie gorzej niż w rzeczywistości. Socjofobi pamiętają złe, a nie dobre, dłużej i bardziej szczegółowo, i to jest jedna z uderzających różnic w porównaniu z osobą o zdrowej psychice (u osoby zdrowej szybko zapomina się o złych wspomnieniach, a dobrych można zachować w pamięci przez dziesięciolecia we wszystkich szczegółach).

Objawy behawioralne to coś, co inni mogą zauważyć, ponieważ tylko fobia społeczna wie o objawach poznawczych. Stwierdzenie, że taka osoba jest nieśmiała, jest trochę błędne. Fobia społeczna różni się od nieśmiałości tkwiącej w wielu dzieciach i młodzieży, ponieważ z ogólną nieśmiałością życie człowieka nie cierpi, czego nie można powiedzieć o fobii społecznej. Socjofob uparcie unika kontaktu, najgorętniej powstrzymuje się od komunikowania w małych lub małych grupach. Pójście na randkę to dla niego tortura. Prawdziwa fobia społeczna nie rozmawia z nieznajomymi, nawet jeśli się do niego zwracają, ale jednocześnie nie jest agresywny, po prostu przyspiesza tempo i unika odpowiedzi w dosłownym tego słowa znaczeniu. Jeśli przyciśniesz go do ściany, zauważysz, że fobia społeczna nigdy nie patrzy drugiej osobie w oczy.

Fizjologiczne objawy fobii społecznej są bardzo podobne do objawów każdego zaburzenia lękowego: to wzmożone pocenie się, szybkie łzy, napady nudności w sytuacji alarmowej, duszność, drżenie rąk i stóp, zmiany częstości akcji serca. Często pacjenci mają zaburzony chód (ciągle się kontrolują, dlatego podążają za ich krokami jakby z boku). Chód może być różny w zależności od tego, czy jedna osoba przechodzi obok grupy osób.

Często twarz fobii społecznej czerwieni się równomiernie lub miejscami, gdy jest zaniepokojony, a on sam zauważa wszystkie te objawy i dlatego staje się jeszcze bardziej nerwowy, zdając sobie sprawę, że inni też to widzą.

Większość fobów społecznych boi się jeść, pisać i czytać w obecności innych oraz chodzić do publicznych toalet.

Jak już wspomniano, fobia społeczna rzadko „chodzi” sama. Statystyki pokazują, że co piąta fobia społeczna ma problemy z alkoholem. 17% fobii społecznej dodatkowo cierpi na ciężką depresję, 33% pacjentów dodatkowo doświadcza lęku napadowego, a 23% osób z fobią społeczną próbowało popełnić samobójstwo. W niektórych przypadkach fobia społeczna „współistnieje” u jednej osoby z zespołem Aspergera i autyzmem, czasem z dwubiegunowym zaburzeniem osobowości.

Pierwsze oznaki choroby pojawiają się zwykle w okresie dojrzewania i początkowo wyglądają na nieistotne, ledwo zauważalne.A jeśli na tym etapie zwrócisz na to uwagę i zapewnisz pomoc w odpowiednim czasie, istnieje możliwość całkowitego wyleczenia. Ale dla większości zaburzenie to jednak staje się przewlekłą, uporczywą postacią lub postępuje.

Najbardziej zauważalne objawy fobii społecznej pojawiają się u osób w wieku 30-45 lat. Tacy pacjenci starannie planują swój dzień, aby nie chodzić do toalety w miejscu publicznym i nie jeść w obecności innych. Wiele osób jest zmuszonych do rezygnacji z pracy, aby nie spotykać się z kolegami i klientami. Dla niektórych może być trudno nawet komunikować się przez telefon i Skype (chociaż większość fobów społecznościowych jest całkiem zdolna do rozmowy telefonicznej).

Istnieje specjalny test na fobię społeczną. Składa się z 24 pytań-sytuacji z ostatniego tygodnia. Jeżeli sytuacja opisana w teście zdarzyła się w ciągu ostatnich 7 dni, osoba opisuje ją, jeżeli tak nie było, opisuje swoje możliwe zachowanie w takiej sytuacji. Dla każdej pozycji oceniany jest poziom lęku w punktach. Nazywa się to testem Leibovicha. Jest dostępny bezpłatnie w wielu zasobach.

Skala Leibovicha jest uważana za informacyjną, skuteczną i wiarygodną w określaniu obecności lęku społecznego.

Leczenie

Nie diagnozuj siebie na własną rękę. Tylko lekarz, który nie tylko wysłucha skarg, ale także otrzyma dane ze specjalnych ankiet, może rozpoznać osobę jako fobię społeczną. Warto zauważyć, że nie zawsze osoby z takim problemem przychodzą na wizytę bezpośrednio do psychiatry lub psychoterapeuty. Czasami zwracają się do zwykłego terapeuty okręgowego, a nawet kardiologa z dolegliwościami dotyczącymi kołatania serca, zawrotów głowy. Doświadczony lekarz o dowolnym profilu szybko będzie w stanie odróżnić patologię somatyczną od zaburzenia lękowego. W takim przypadku skieruje pacjenta pod właściwy adres.

Fobię społeczną zwykle leczy się w warunkach ambulatoryjnych. Jeśli osoba bojąca się społeczeństwa zostanie umieszczona w nieznanym środowisku szpitalnym z innymi pacjentami i dużym zespołem nieznanych pracowników służby zdrowia, jej stan może się tylko pogorszyć. Do leczenia stosuje się terapię poznawczo-behawioralną, w której specjalista pomaga pacjentowi odnaleźć jego błędne postawy i myśli oraz za pomocą specjalnych ćwiczeń je wyeliminować lub zredukować. Następnie zaczynają celowo stopniowo i ostrożnie zanurzać osobę w sytuacjach, w których wcześniej doświadczył horroru. Ta część leczenia realizowana jest w grupach w formie gier fabularnych, szkoleń.

Przy współistniejącej depresji podobne leczenie prowadzi się jednocześnie z przyjmowaniem leków - leków przeciwdepresyjnych lub uspokajających. Tabletki uspokajające są potrzebne, aby ustabilizować stan psychiczny w momencie strachu. Starają się przepisywać tak silne leki w kursach trwających maksymalnie 3-4 tygodnie. Leki przeciwdepresyjne pomagają normalizować apetyt, nastrój i poprawiają sen. Można je przyjmować w kursach trwających 4 miesiące lub dłużej, według uznania lekarza.

Należy zauważyć, że wiele fobów społecznych, które wydają się być nawet gotowe do leczenia, odmawia pomocy psychoterapeuty i nalega tylko na przepisywanie im leków (zgadza się - można je przyjmować bez wychodzenia z domu i bez konieczności komunikowania się ).

Należy ostrzec, że eksperci nie wypowiadają się zbyt pochlebnie o lekowym leczeniu fobii społecznej. Zarówno antydepresanty i środki uspokajające, jak i benzodiazepiny, które są zalecane w ciężkich postaciach choroby, leczą tylko objawy, ale w żaden sposób nie leczą przyczyny. Bez kursu psychoterapeutycznego pigułki pomogą tylko przez czas ograniczony czasem ich zażycia. Kurs się skończy, a obawy powrócą. Im silniejszy lek, tym większe prawdopodobieństwo nawrotu choroby po zaprzestaniu jego przyjmowania.

W leczeniu szeroko stosowane są hipnoza, metody relaksacyjne i fizjoterapia. Ale żadne leki i lekarze nie pomogą pozbyć się problemu, jeśli dana osoba nie ma motywacji. Dlatego tylko z własnym pragnieniem przezwyciężenia lęku przed społeczeństwem prognozy oceniane są jako korzystne.Trudno powiedzieć, jak długo potrwa walka: niektórym udaje się przezwyciężyć fobię w kilka miesięcy, innym trzeba kontynuować leczenie przez kilka lat. Jest to kwestia indywidualna i zależy od osoby, jej chęci radzenia sobie z problemem oraz postaci i rodzaju zaburzenia psychicznego.

Za niekorzystne w medycynie uważa się przypadki fobii społecznej, gdy człowiek spóźnia się po wielu latach lęku. Przez tak długi czas fobia powoduje poważne niedostosowanie społeczne i z reguły jest już połączona z jedną lub drugą współistniejącą diagnozą psychiczną, z alkoholizmem, narkomanią.

Pytanie, jak samodzielnie leczyć fobię społeczną, nie jest zbyt poprawne. Nie przychodzi Ci do głowy usuwanie zapalenia wyrostka robaczkowego w domu lub samodzielne korygowanie otwartego złamania. Zaburzenia psychiczne nie są niestabilnością psychiczną. Tutaj rady psychologów, aby pilnie kochać bliźniego i doceniać każdy dzień życia, nie działają. Zaburzenie psychiczne wymaga kwalifikowanej korekty po lekarzu i tylko lekarz może ustalić wszystkie okoliczności i nasilenie zaburzenia.

Zadaniem krewnych i przyjaciół, przyjaciół i towarzyszy fobii społecznej nie jest motywacja domowa z żądaniami „przestać ciągnąć gumę”, „weź się w garść” i „zrób to teraz”. Nie może się pozbierać, nawet gdyby chciał to zrobić. Najbardziej odpowiednią pomocą jest przekonanie osoby do wizyty u psychiatry lub psychoterapeuty. To będzie pierwszy krok do uzdrowienia. Podczas długotrwałej terapii fobia społeczna również potrzebuje wsparcia i aprobaty.

bez komentarza

Moda

Piękno

Dom