Gitara

Najdroższe gitary na świecie

Najdroższe gitary na świecie
Zadowolony
  1. Co wpływa na koszt?
  2. Najdroższa gitara
  3. Inne drogie modele

Popularność instrumentów muzycznych jest tak duża, że ​​kupuje się je na aukcjach za bajeczne sumy. Najdroższa gitara na świecie jest warta więcej niż skrzypce Stradivariusa i rzadkie przedmioty kolekcjonerskie warte miliony dolarów.

Tradycyjnie o wartości rzeczy decyduje jej jakość i materiały, z których została wykonana, ale nie dotyczy to gitar. Na ich cenę wpływa historia z nimi związana. Jednocześnie nie jest to istotą tego, jak brzmi gitara i kto ją stworzył: fundamentalne jest to, do kogo i kiedy należała. Na osobiste instrumenty kultowych muzyków fani nie wahają się wyłożyć fortuny. Jakie gitary są uważane za najdroższe na świecie, rozważymy w tym artykule.

Co wpływa na koszt?

Droga gitara różni się od taniej niedrogimi materiałami użytymi do jej produkcji. Gitary mają swoje własne kryteria prestiżu i statusu. John Groen, właściciel firmy gitarowej, który zasłynął po sprzedaży legendarnego Blackie Erica Claptonauważa instrumenty muzyczne za opłacalną opcję inwestycyjną. Rośnie pasja do muzyki jako sztuki, a zamożni fani wielkich muzyków coraz częściej reagują na aukcje.

Na świecie jest wiele gitar, które kosztują dziesiątki tysięcy dolarów, ale instrumenty, które kosztują setki tysięcy, a nawet miliony dolarów, można wymienić w jednym artykule. Według kompetentnej specjalistki Carrie Keane, pracownika Christie's, na ocenę partii wpływają następujące czynniki:

  • wykonanie projektu;
  • charakter dźwięku;
  • marka producenta (nazwisko mistrza);
  • miejsce w historii;
  • stan narzędzia;
  • popyt rynkowy;
  • popularność właściciela parceli.

Każdy z tych punktów może znacznie zwiększyć koszt gitary. Jeśli instrument zostanie wystawiony na aukcję, zamożni fani są gotowi stanąć do walki o ostatni dolar, tylko po to, by zdobyć upragnioną partię.

Najdroższa gitara

Najdroższa gitara wcale nie jest uważana za najpiękniejszą. Pierwotnie była to zwykła biała gitara bez cech konstrukcyjnych i bez szlachetnego wykończenia. Nie należała nawet do legendarnych muzyków światowej sławy. Jednak nadal jest najdroższa w historii przez przypadek.

Fundacja Fender Stratocaster of the Reach out to Asia

To absolutnie standardowy model bez tła. Wybitni gitarzyści nie dotknęli jej strun, ale instrument jest dobry i sprzedany na dobre.

Tsunami, które spowodowało masowe zniszczenia i utratę życia w Azji Południowo-Wschodniej w 2004 roku, dotknęło duszy Briana Adamsa, który założył fundację Reach out to Asia. Jego celem była charytatywna zbiórka pieniędzy na wsparcie ofiar. Nie było zbyt wielu opcji, aby zebrać przyzwoitą kwotę. W ten sposób pojawił się pomysł, aby typowy „Stratocaster” zamienić w licytację, na której śnieżnobiałej obudowie zaproponowano podpisanie kontraktu wielu gwiazdom muzyki. Został ozdobiony autografami samego Adamsa, Micka Jaggera, Stinga, Erica Claptona, Paula McCartneya i wielu innych.

Pierwsza „malowana” partia została kupiona przez emira z Kataru za 1 milion dolarów. Warto zauważyć, że zdecydował się pozostawić przedmiot na aukcji, aby można go było ponownie odsprzedać. W 2015 roku pojawił się nowy nabywca, który nie żałował 2,7 mln. Tym razem kolekcjoner chciał ukryć swoje nazwisko przed rozgłosem.

Inne drogie modele

Lista najdroższych gitar na świecie obejmuje instrumenty znanych producentów i nie tylko. Najważniejszą cechą wspólną wszystkich tych gitar jest to, że należą do legend muzycznego Olympusa.

Stratocaster błotnika

Pierwszą listę otwiera narzędzie, które kiedyś należało do Jimiego Hendrixa. Dziś jego koszt to prawie 2 miliony dolarów. Wielki muzyk wybrał Fender Stratocaster z 1968 roku na swój występ na festiwalu Woodstock, który przeszedł do historii jako jedno z legendarnych wydarzeń XX wieku. Od tego czasu instrument stał się niezwykle popularny, a jego cena poszybowała w górę.

Ta gitara nazywa się Voodoo-Strat i jest znakiem rozpoznawczym nie tylko samego Hendrixa, ale także TM Fender. Muzyk rozsławił ten Stratocaster, zmieniając go w ikonę rock and rolla. W rękach największego gitarzysty wszechczasów instrument produkował rzeczy, które jego współczesnym wydawały się fantastyczne.

Gra tego muzycznego wirtuoza nie tylko wzbudzała zachwyt - była ubóstwiana i kultowana, podobnie jak osobowość samego gitarzysty.

Nagła śmierć muzyka, który odszedł u szczytu sławy i młodości, tylko odraziła jego postać. Hendrix's Stratocaster został kupiony w 1998 roku za 1,3 miliona przez współzałożyciela Microsoftu Paula Allena. Gitara, którą Jimmy doprowadzał fanów do szaleństwa na scenie Woodstock w sierpniu 1969 roku, znajduje się teraz w jego kolekcji.

Jerry Garcia »s Wolf

Gitara należąca do nieżyjącego już lidera Grateful Dead, muzyka Jerry'ego Garcii, jest jednym z czterech utworów, które Doug Irwin zrobił dla niego. Wolf został sprzedany w 2002 roku na aukcji walki z ubóstwem za 1,9 miliona dolarów.

Washburn 22 seria Hawk

W historii swojego muzycznego życia legendarny Bob Marley miał tylko siedem gitar. Miał szczególny związek z Washburn 22 Hawk. Ale u szczytu popularności wokalista dokonał nieoczekiwanego aktu, przekazując swój ulubiony instrument mistrzowi gitary Gary'emu Carlsenowi.

Nowy właściciel niestandardowej gitary, Bob Marley, otrzymał ją na początku lat 70. od samego muzyka. Marley towarzyszył swojemu wystawnemu gestowi tajemniczą frazą, która mówi, że nowy właściciel będzie potrzebował gitary do biznesu. O jaki biznes chodziło, piosenkarz nie sprecyzował, dodając, że Carlsen wszystko zrozumie później.

Trudno powiedzieć, co muzyk miał na myśli, ale po śmierci Marleya Carlsena upominek pozbył się po swojemu, organizując loterię charytatywną, wystawiając go jako nagrodę.

Impreza była sponsorowana przez Different Journeys. Dokładna wartość lota nie jest znana, cena waha się w granicach 1,2-2 mln w walucie amerykańskiej.

Hybryda Stratocaster

Eric Clapton własnoręcznie zebrał ten model z kilku instrumentów, wydając na przedsięwzięcie około 300 dolarów. Instrument został nazwany Blackie dzięki błyszczącemu czarnemu korpusowi, który Eric pożyczył od gitary z 1956 roku. Przez 13 lat Clapton nie rozstawał się ze swoim faworytem, ​​tworząc 13 albumów. W końcu Clapton postanowił rozstać się ze swoim ukochanym instrumentem. Wszystko działo się w dobrej sprawie: cały dochód ze sprzedaży tej gitary został wysłany jako wsparcie finansowe na budowę ośrodka rehabilitacyjnego. Lot kosztował kupującego 959 500 $.

Instrumenty legendarnego muzyka zawsze były sprzedawane na aukcjach za poważne sumy, podczas gdy on sam nie zawsze preferował instrument o dużej wartości. Gwiazda kupiła sześć hybrydowych gitar Stratocaster za jedyne 100 dolarów. Trzy z nich dał przyjaciołom, a resztę zatrzymał dla siebie.

Tygrys

Muzyk Grateful Dead nabył specjalną gitarę wykonaną w technologii opracowanej przez Douga Irwina. Na gryf i korpus instrumentu wykorzystano nie tylko tradycyjny klon, ale także drewno egzotyczne. Garcia nazwał instrument „Tygrysem” i grał na nim we wszystkich publicznych wystąpieniach. 22 lata później Tiger stał się obiektem aukcyjnym i został sprzedany za 957 500 USD.

Gibson ES 0335 TDC

I znowu instrument, który kiedyś należał do Claptona. Gitara trafiła pod młotek za 847 500 dolarów wyłącznie ze względu na reputację i status jej pierwotnego właściciela. Oczywiście Gibson robi przyzwoite instrumenty, ale gdyby nie słynny muzyk, który ćwiczył na nim solo w 1964 roku, nie kosztowałby tak wiele.

Gibson Sunburst Les Paul

Koszt instrumentu wyniósł 800 000 dolarów. Dzięki temu, że w 1959 roku został przejęty przez samego Ace'a Frehley'a, muzyka Kiss. Gładka gitara z klonowym korpusem, niegdyś w rękach Frehleya, podskoczyła w cenie.

C. F. Martin i Co

Ta gitara akustyczna nie ma żadnego wyszukanego ani cennego projektu. Mimo to pojawia się na tej liście. Instrument został wyprodukowany przez legendarną markę Martin w 1939 roku (firma zajmująca się produkcją instrumentów muzycznych od 1833 roku). W 2004 r. Slowhand (pseudonim Claptona) zdecydował się wziąć udział w imprezie charytatywnej, sprzedając swój C.F. Martin & Co i przekazując dochód w wysokości 791,5 tys. dolarów na cele charytatywne. Następnie przeszedł na inny model Martina.

Fender Stratocaster Stevie Rae Vaughn

W 1980 roku instrument podarowała muzykowi jego ukochana żona Lenny. Niespodzianka na cześć 26. urodzin poruszyła Stevie do głębi. Znakomity Stratocaster został osobiście wygrawerowany SRV (inicjały muzyka). Z wdzięczności dla swojej żony Vaughn nazwał gitarę jej imieniem.

Na wszystkich swoich występach gwiazda bluesa wykonywała na tym instrumencie najlepsze przeboje. Muzyk rzadko widywano z innym instrumentem w rękach. Stevie Rae Vaughn zmarła tragicznie w 1990 roku. W przeciwnym razie nadal oświetlałby publiczność cennym prezentem w swoich rękach. Instrument trafił na aukcję 15 lat temu, a 623 500 dolarów z jego sprzedaży trafiło na cele charytatywne.

Gibson SG autorstwa George'a Harrisona

George Harrison znalazł się na 21 miejscu wśród 100 najlepszych gitarzystów wszech czasów według magazynu Rolling Stone. Z tego powodu nie dziwi fakt, że posiadana przez niego gitara okazała się bardzo wartościową aukcją.

Gitarzysta prowadzący legendarnego Liverpool Four grał na tym instrumencie w pracach wideo zespołu przed tysiącami ludzi na londyńskim stadionie Wembley i zagrał na nim wszystkie riffy nagrane w okresie Revolver.

Wartość gitary dodaje fakt, że podczas tworzenia The White Album należała ona do Johna Lennona, który otrzymał w prezencie od Harrisona Gibsona SG.

Następnie znalazła się w rękach Piotra Hama, a po śmierci muzyka trafiła do jego brata Jana. Przez 30 lat był jego właścicielem, a w 2004 roku z powodu problemów finansowych zmuszony był sprzedać instrument nieznanemu kolekcjonerowi za 570 000 dolarów.

Fender Stratocaster spalony przez Jimiego Hendrixa

Pierwotnym właścicielem gitary był Jimi Hendrix, znany wirtuoz gitary. Legenda hard rocka zasłynęła z tego, że podczas występu często podpalał gitary. Fender Stratocaster (1965) spotkał ten sam los. Podczas koncertu w 1967 w londyńskiej Astoria Hendrix podpalił gitarę, ale sztuczka się nie powiodła. Muzyk doznał wielu poparzeń i trafił do szpitala, zniechęcając swoich wiernych fanów. Gitara również została poważnie uszkodzona przez ogień, ale nie do końca spłonęła. Znajomym rockmana udało się odzyskać uszkodzone części.

Wskrzeszony instrument przeszedł w ręce asystenta muzyka, Tony'ego Garlanda, który porzucił rzadkość w garażu. Tam gitara i zbierający się kurz do 2007 roku, dopóki nie został odkryty przez siostrzeńca Garlanda. Instrument okazał się więc losem z londyńskiej aukcji i stał się własnością Daniela Bushera. Dla starszego konesera kunsztu Hendrixa narzędzie kosztowało 493 000 USD.

Te gitary nie są dziełami sztuki, ale mają nie mniejszą wartość i odcisnęły swoje piętno na historii. Sprzedawane na aukcjach za wygórowane sumy, stały się ozdobą kolekcji muzealnych i prywatnych.

bez komentarza

Moda

Piękno

Dom