Wszystko o skałach Kush-Kai na Krymie

Zadowolony
  1. Osobliwości
  2. Najfatalniejszy
  3. Popularne trasy

Półwysep Krymski od dawna stał się jednym z ulubionych miejsc wspinaczy. Oczywiście nie ma Mont Blanc ani Everestu, ale tutejsze góry są bardzo zróżnicowane i pozwalają trenować w każdych warunkach. Jednak osoby bez specjalnego przeszkolenia mogą również cieszyć się górami Krymu - popularne są wycieczki piesze, a jedną z najpopularniejszych tras jest wejście na szczyty Kush-Kai.

Osobliwości

Specyfika gór krymskich polega na tym, że szczyty o tej samej nazwie są tutaj uważane za dość powszechne. Tak stało się z Kush-Kai - tę nazwę natychmiast niosą 3 wzgórza, wzniesione przez matkę naturę w pewnej odległości od siebie, a mianowicie:

  • nad doliną Laspi;
  • na Babugan-Yayla;
  • w pobliżu szczytu Sokoła (w pobliżu Nowego Świata).

Niektórzy Krymowie również błędnie dodają do tej listy Wyżynę Koshka, która znajduje się w Simeiz, chociaż jest to zasadniczo niepoprawne, ponieważ jej krymskotatarska nazwa jest słyszana bardziej jak Kosh-Kaya ze słuchu. Kush-kaya w tłumaczeniu oznacza „Ptasią Górę”. Najprawdopodobniej z tą definicją wiąże się charakterystyczna cecha takich szczytów – znajdują się one w pobliżu wybrzeża morskiego i stanowią „miejsce spoczynku” dla stad ptaków wędrownych zmierzających do gorących krajów.

Góry te są stosunkowo równomiernie rozmieszczone na terytorium Krymu - na wschodzie, a także w południowo-wschodniej i południowej części Krymu w stosunku do jego centrum. Wysokości szczytów są różne. Najwyższa Babuganskaya Kush-Kaya ma 1339 m, tuż pod górą w pobliżu Laspi - jej wysokość wynosi 664 m, a szczyt w skale Sokol wznosi się na 476 m.

Wszystkie te miejsca są popularne wśród turystów – oferują niezwykle piękne widoki na wybrzeże, Morze Czarne i Góry Krymskie.Na Kush-kaya w Sokolu i Laspi są też trasy wspinaczkowe o różnym stopniu trudności - od 1B do 5A. Zastanówmy się nad opisem każdej z gór.

Najfatalniejszy

Najbardziej malowniczy, zdaniem wszystkich, jest ten, który znajduje się niedaleko Sudaka, na terytorium Nowego Świata. Jest uważany za symbol wsi, to właśnie ona jest najczęściej uchwycona na zdjęciu. Ten szczyt nazywa się Sokół. Wąska kamienista ścieżka prowadzi na górny płaskowyż klifu, zaczynając od palca diabła.

Warto zauważyć, że w świetle promieni ultrafioletowych wzgórze to zaczyna migotać, błyszczeć i błyszczeć różnymi kolorami, a nawet zmieniać swój odcień. Nawiasem mówiąc, ze szczytu Sokoła widać imiennik tej góry, znajdującej się na Babugan Yaila.

Kush-Kaya na Babugan-Yayla wygląda trochę jak ludzkie ucho, jakby słuchał mierzonego dźwięku fal morskich. Można się do niego dostać prostą ścieżką prowadzącą z Paragilmen, do tego nie potrzeba specjalnego szkolenia alpinistycznego i profesjonalnego sprzętu. Wspinać się i schodzić na ten szczyt w ciągu jednego dnia jest całkiem możliwe.

Najsłynniejsza to Kush-Kaya niedaleko zatoki Laspi, jest średniej wielkości, ale zwrócona jest w stronę morza swoją czystą ścianą, więc miejsce to stało się główną platformą treningową i zawodów alpinistycznych. W 2013 roku miejsce to owiała złowieszcza tajemnica – wtedy pojawiła się wiadomość o tajemniczym zniknięciu turystki ze stoku, jej ciała nigdy nie odnaleziono.

Przedstawiono najbardziej niezwykłe wersje - tutaj wspomnieli o kosmitach na latających spodkach, którzy zabrali dziewczynę na eksperymenty, oraz przestępczą społeczność internetową, która postawiła przed trudnym zadaniem - wspiąć się na szczyt. Wspomniano również o telefonie komórkowym zaginionego - podobno coś na nim nakręcono, co ostatecznie doprowadziło do śmierci turysty.

Jednym słowem, było wiele założeń, ale doświadczeni wspinacze jednogłośnie stwierdzili, że sama dziewczyna jest winna tego, co się stało - Nie wspinaj się po stromych, kamiennych zboczach w butach plażowych, gdzie znajduje się wiele śliskich głazów. Niestety wypadki z takimi taternikami zdarzają się w każdych górach. Mimo to ciał nigdy nie odnaleziono, więc legenda zyskała tylko nowe szczegóły, a każdy znalazł własną wersję wyjaśniającą tajemnicze zniknięcie turysty.

Popularne trasy

Miłośnicy turystyki górskiej powinni zwrócić uwagę na Kush-Kaya w pobliżu zatoki Laspi - dzięki osobliwości krajobrazu dla wspinaczy i alpinistów jest tu wiele możliwości doskonalenia swoich umiejętności sportowych. Dostępnych jest kilka tras o różnym stopniu trudności, dzięki czemu każdy może wybrać ten, który odpowiada jego możliwościom fizycznym i poziomowi wytrenowania. Najczęściej wspinacze ćwiczą na skale najniższego pasa, ale należy to zauważyć profesjonaliści są specjalnym „braterstwem”, w ramach którego wszystkie kwestie organizacyjne i aspekty bezpieczeństwa są rozwiązywane dość szybko.

Dla początkujących lepiej wybrać trasę wiodącą po Wielkim Szlaku Sewastopolu - to dość długi odcinek trasy wycieczki, w którym Kush Kaya to tylko jeden odcinek długiej trasy. Trasa ma swój początek w Sewastopolu, najlepiej do niej dotrzeć z przełęczy Laspi. Jest tu wiele wskazówek, więc zgubienie się będzie prawie niemożliwe. Niemniej jednak nawet tak pozornie elementarna ścieżka wymaga wygodnych butów sportowych, najlepiej sneakersów i dobrej kondycji fizycznej.

Chociaż wspinaczka jest dość dostępna dla osób nieprofesjonalnych, nadal jest stroma, więc osobom osłabionym lub cierpiącym na przewlekłe choroby serca i układu mięśniowo-szkieletowego trudno będzie się wspinać.

Trasa turystyczna przebiega obok małej farmy myśliwskiej. Na wybiegu żyją tu dzikie zwierzęta – miejscowi żartują nawet, że ta wysoka siatka nie chroni zwierząt przed ludźmi, ale odwrotnie.W drodze na szczyt można również zobaczyć ruiny antycznej budowli z dużym drewnianym krzyżem.

Według oficjalnej wersji znajdują się tam pozostałości katedry św. Eliasza, która została wzniesiona w średniowieczu, dlatego też postawiono tu krzyż. Ale są też sceptycy, którzy uważają, że skład roztworu adhezyjnego bezpośrednio wskazuje, że konstrukcja jest znacznie nowocześniejsza - najprawdopodobniej wcześniej reprezentowała wojskową placówkę w marynarce wojennej.

Szczyt Kush-Kaya nad zatoką Laspi od dawna uznawany jest za jeden z najpiękniejszych, z wysokości otwiera się piękny widok na niesamowite malownicze miejsca - Cape Aya, a także trakt Batiliman i samą zatokę. Te krajobrazy są uważane za jedne z najbardziej zapierających dech w piersiach na całym Półwyspie Krymskim. Wielu wczasowiczów przyjeżdża w te miejsca nawet na kilka dni z namiotami, więc niedaleko podnóża znajduje się pole namiotowe, gdzie zawsze można dostać wodę i suche drewno opałowe.

Ze szczytu Kush-Kai wąską ścieżką można dojść do przylądka Aya, gdzie w czasach sowieckich znajdowała się jednostka wojskowa - droga tam zajmie około godziny. Jeszcze 3 dekady temu były tu zabudowania gospodarcze i koszary, a teraz są tylko ruiny.

W bardziej odległym okresie - 600-700 lat temu Isar znajdowała się na Aya, której mury są dość dobrze zachowane, ale w ubiegłym stuleciu wojsko rozebrało skały na kamienie, które później wykorzystano na potrzeby budowlane. Zaraz za przylądkiem Aya otwiera się niesamowity widok - wydaje się, że spadają 400-metrowe klify z czerwonawego wapienia, najeżone ostrymi narożnikami ich osuwisk.

Pod nimi widać białą przytulną plażę - ale nie próbujcie do niej schodzić, nie ma tam ścieżki i można się tam dostać tylko mając sprzęt do wspinaczki - nie bez powodu ten zakątek natury nazywany jest zaginiony świat.

Dalej szlak przechodzi przez linię klifu do samej Balaklava. Jeśli zaczynasz od Kush-Kai rano, to wieczorem całkiem możliwe jest spacerowanie wzdłuż nasypu Balaklava. Ale pamiętaj, że dOroga jest tutaj bardzo podstępna, rozgałęzia się i często odchodzi w kierunku klifu. Nie znając szlaków i nie mając żadnych umiejętności biegania na orientację, lepiej nie decydować się na takie przejście, ale jeśli chęć pokonania trasy Cię nie opuszcza, zatrudnij doświadczonego przewodnika.

Aby dowiedzieć się, która trasa jest najlepsza do wędrówek po skale Kush-Kaya na Krymie, zobacz następny film.

bez komentarza

Moda

Piękno

Dom