Dzwonek rowerowy: rodzaje, wybór, instalacja
Możesz jeździć na rowerze bez dzwonka rowerowego. Ale nadal jest całkiem uzasadnione, aby go używać. Trzeba tylko wiedzieć, jakie modele i według jakich zasad wybrać, na co zwracać uwagę.
Odmiany i specyfika
Dzwonek rowerowy nie powinien być traktowany jako modny dodatek, hobby czy zabawka dla dzieci. To bardzo ważny sposób identyfikacji na drodze. Za pomocą apelu rowerzysta broni swoich praw jako uczestnik ruchu. Od dzieciństwa melodyjny dźwięk mechanicznego dzwonu utrwalił się w pamięci wielu osób. Ale czasy się zmieniły - i teraz jest o wiele więcej odmian sygnału roweru do wyboru.
Prawdziwym klasykiem jest sama „mechanika”. Niepodważalnym argumentem na jej korzyść jest to, że emitowanego dźwięku nie można z niczym pomylić. Jest jeszcze prostsza opcja - tak zwany mechaniczny dzwonek perkusyjny. Podczas zginania „języka” uderza w metal. W większości przypadków piesi usłyszą taki dźwięk, ale jego głośność nie jest już wystarczająca, aby ostrzec kierowców.
Klakson działa tak samo jak podobne mocowanie do samochodu. Gruszka z gumy podłączony do plastikowej lub metalowej rurki, wydaje również znajomy dźwięk. O konkretnym dźwięku decyduje długość i grubość tuby.
Ale dzwonek rowerowy może być nowocześniejszy - z wykorzystaniem elementów elektronicznych. W rzeczywistości odtwarza urządzenie podobnych urządzeń używanych w domach i mieszkaniach.
Zaletami urządzenia elektronicznego są:
- stosunkowo niewielka wartość;
- brak przewodów;
- dość duża ilość pracy, wystarczająca nawet przy dużym natężeniu ruchu;
- obecność zupełnie innych melodii.
Wada jest tylko jedna, ale bardzo istotna – tym, którzy ją słyszeli, trudno skojarzyć dźwięk z rowerzystą. W mieście jest zbyt dużo głośnych dźwięków, a sygnał emitowany przez elektroniczny dzwonek łatwo „topi” w całej tej kakofonii.
Dobrą alternatywą jest klakson pneumatyczny... Działa to po prostu: najpierw trzeba napompować zbiornik powietrzem, a następnie odprowadzić powietrze przez „lejek”. Wtedy dostajesz dość głośny sygnał, który trudno przeoczyć.
Niektóre modele klaksonu pneumatycznego są wyposażone w butle jednorazowe. Korzystanie z nich jest jeszcze prostsze: nie ma potrzeby pompowania pompki i napełniania pojemnika powietrzem. Wady urządzenia to druga strona jego zalet. Dźwięk okazuje się więc nie tylko głośny, ale i ostry, potrafiący szokować lub przerażać.
Osoby starsze i te z zaburzonym układem nerwowym mogą mieć nawet nieprzyjemne konsekwencje zdrowotne.
Dlatego wysoce niepożądane jest używanie klaksonu pneumatycznego w mieście. Zwłaszcza na ulicy, w parku lub w innym miejscu, gdzie gromadzi się dużo ludzi. Co więcej, kierowcy lub inni rowerzyści pod wpływem ostrego dźwięku mogą wykonywać nieoczekiwane manewry. Natomiast sygnał pneumatyczny przydaje się na drogach poza osiedlami iw odległych zakątkach miast - tam doskonale odstrasza psy.
Kolejnym plusem jest to, że jest to alarm awaryjny w sytuacji awaryjnej. Jeśli chodzi o modele z wymiennymi cylindrami, są one gorsze niż mogłoby się wydawać. Oszczędność czasu przekłada się na to, że trzeba mieć przy sobie zapas butli, zwłaszcza w daleką podróż, kiedy trzeba więcej niż raz zatrąbić. Konwencjonalna pneumatyka z pompą ostatecznie okazuje się bardziej praktyczna. I nie jest tak trudno napompować powietrze, jak czasem myślą początkujący.
Jak wybrać?
Warto zauważyć, że wątpliwości co do tego, czy rowerzyści powinni używać klaksonów, są bezpodstawne. Przyniesie niewątpliwe korzyści z trzech powodów:
- możesz łatwo przypominać sobie nieostrożnych, nieuważnych pieszych lub innych rowerzystów;
- będzie można szybko jeździć po drogach publicznych, powiadamiając o sobie kierowców dzwonieniem;
- nie ma niebezpieczeństwa grzywny lub kary za naruszenie przepisów ruchu drogowego (zgodnie z przepisami musisz mieć telefon).
Zobaczmy teraz, jak poprawnie rozwiązać te trzy problemy. Najłatwiej jest wybrać dzwonek mechaniczny. Wiele tanich rowerów jest wyposażonych w takie urządzenia. Jak można się domyślić, urządzenia sygnalizacyjne tego typu są najtańsze. Każdy, kto jest nieco obeznany z technologią, będzie mógł samodzielnie wykonać mechaniczny dzwonek. Mogą również mieć szeroką gamę wzorów.
Jednak, jak już wspomniano, mechanicy nie są w stanie wydać głośnego dźwięku. Do jazdy w metropolii lub ruchliwej drodze międzymiastowej (podmiejskiej) potrzebny jest silniejszy sygnał... Ponadto dzwonki mechaniczne są niestabilne przy wilgotnej, mroźnej pogodzie. Akurat w czasie deszczu, kiedy widoczność spada, a rola dźwięku rośnie, jest jeszcze gorzej.
Ale dla fanów retro rowerów i pokazowych wycieczek na nich to rozwiązanie będzie idealne.
Klaxon jest jednak również zgodny z duchem retro. Jego zalety i wady są takie same. Wyjątkiem jest róg powietrzny (pneumoclakson); brzmi głośniej ze względu na dopływ sprężonego powietrza. Standardowy zestaw zawiera:
- dzwonek rogowy;
- przycisk uwalniania powietrza;
- zaciski;
- wąż gumowy;
- rzeczywisty balon.
Niektóre butle są produkowane fabrycznie (są jednorazowego użytku), podczas gdy inne można ponownie wykorzystać po napompowaniu pompką. Prowizoryczna komora powietrzna to często plastikowa butelka.
Być może dzwonek pneumatyczny można uznać za jedno z najgłośniejszych urządzeń na liście. Ale umieszczenie go na kierownicy raczej nie zadziała - jest zbyt nieporęczne. A dodatkowa waga, zmiana centrowania roweru nikomu nie ucieszy.
Bardziej nowoczesną opcją dla roweru szosowego jest dzwonek elektroniczny. Nie jest większy od mechanicznego, a potrafi wydawać dość głośne dźwięki. Zasilanie pochodzi z konwencjonalnej baterii. Wygląd znacznie się różni - istnieją setki modyfikacji. Różnica może dotyczyć również dźwięków: ustawia się je za pomocą kontrolera.
Należy jednak pamiętać, że niektóre elektroniczne dźwięki są po prostu nienaturalne. Nie tylko inni użytkownicy drogi mogą nie rozpoznać ich jako sygnału z roweru, ale także dźwięk samych rowerzystów bywa irytujący.
Podsumowując, możemy powiedzieć tak:
- w miastach, pod warunkiem spokojnej jazdy po chodniku, lepiej nadaje się mechanik lub klakson;
- na trasach międzymiastowych i autostradach lepiej używać urządzeń pneumatycznych;
- we wszystkich innych przypadkach lepiej jest dać pierwszeństwo niezawodnemu połączeniu elektronicznemu.
Melodie i inne subtelności
W przypadku e-roweru najlepszym wyborem jest dzwonek elektryczny. Kosztuje więcej niż mechaniczny, ale omija go w większości wskaźników. Dla dorosłego roweru dla szanowanej osoby, która nie chce na próżno przeszkadzać innym, trzeba wybrać urządzenia minimalistyczne z pojedynczym sygnałem. Jeśli ma niestandardową częstotliwość, natychmiast przyciągnie uwagę otaczających ludzi. Dla dzieci i młodzieży, częściowo dla osób o pogodnym usposobieniu, odpowiednie są modele z „komiksowymi” dźwiękami.
Ważne: wybierając dowolne urządzenie, musisz poprosić o jego odsłuchanie. Wtedy nie będzie nieprzyjemnych niespodzianek. Nie powinieneś kierować się dzwonkiem na telefon komórkowy: w ten sposób nagrywane są tylko najprostsze i najbardziej stereotypowe dźwięki „rowerowe”.
Oryginalnym rozwiązaniem byłoby: lampa klaksonu... To nie tylko sygnał świetlny i dźwiękowy, ale także doskonałe urządzenie do odstraszania natrętnych osób lub agresywnych zwierząt.
Zarówno latarka, jak i element dźwiękowy mogą działać w różnych trybach. Jest to typowe nawet dla stosunkowo tanich urządzeń montowanych w krajach azjatyckich.
Alarm elektryczny do roweru można połączyć z czymś więcej niż tylko syreną. Jeszcze bardziej oryginalną opcją jest policyjne urządzenie dźwiękowe... Takie rozwiązanie pozwoli Ci powiadomić o sobie innych użytkowników drogi w deszczu, w nocy oraz w gęstej mgle.
Ale musimy pamiętać, że w Rosji w każdej chwili może zostać wprowadzony inny zakaz – tym razem na naśladowanie przez rowerzystów sygnałów policyjnych. Gdy w pobliżu znajdują się ludzie w mundurach, zdecydowanie nie należy włączać sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej - lepiej nie denerwować strażników. Należy również zauważyć, że takie urządzenia zwykle nie pozwalają wybrać alternatywnej melodii. A ich głośność jest zbyt duża i ogólnie trudno ją regulować lub nie.
W przypadku długich podróży po niezamieszkałych terenach lub nawet po autostradach warto wybrać modele z kompasem.
Jeśli chodzi o melodie, to AirZound jest uważany za najgłośniejszą wersję tuby. Jego dźwięk sięga 115 dB. Jednak w razie potrzeby zawsze możesz dostosować głośność. Tradycyjne dzwonki mechaniczne z miedzianą i mosiężną częścią roboczą brzmią bardzo czysto i melodyjnie.
W każdym razie lepiej wcześniej posłuchać melodii i nie polegać na gotowych opisach.
Przegląd dzwonka rowerowego znajduje się w następnym filmie.